Najdłuższy okres grzewczy?

Sezon grzewczy 2020/2021 zakończył się w tym roku dopiero w czerwcu, który, paradoksalnie, był najcieplejszym czerwcem od 1991 roku pod względem średniej temperatury.  Sezon grzewczy 2021/2022 rozpocznie się natomiast już niebawem. Od kilku już bowiem dni zarządcy nieruchomości otrzymują w tej sprawie prośby od swoich Klientów. Okres grzewczy w roku 2021 należeć będzie więc do najdłuższych w historii, a w całym roku 2021 okres „bez ogrzewania” trwać będzie zaledwie niespełna 3 miesiące! Co to oznacza dla mieszkańców wpłacających stałe zaliczki na pokrycie kosztów ogrzewania?

Wydłużony okres grzewczy to, w porównaniu z poprzednimi laty, większe zużycie energii cieplnej i kosztu jej zakupu. Zarządcy nieruchomości szacują comiesięczne zaliczki na pokrycie kosztów energii cieplnej najczęściej na podstawie poprzedniego okresu rozliczeniowego. Oznacza to, że jeżeli ktoś w roku 2020 zużył energii cieplnej za kwotę ok. 1500 zł, to jego miesięczna zaliczka w roku 2021 wynosi ok. 125 zł, czyli też ok. 1500 zł w ciągu całego roku. Jeżeli jednak okres grzewczy w roku 2021, zamiast 7 miesięcy potrwa 9, wówczas koszt energii cieplnej prawdopodobnie będzie wyższy o 2/7, czyli wyniesie nie 1500 zł, a aż ok. 1900 zł. W porównaniu z naliczoną zaliczką 1500 zł oznaczać to będzie znaczącą dopłatę 400 zł. Oczywiście przykład ten zawiera duże uproszczenia, ale służyć ma ilustracji zjawiska. Odczuli je już zresztą właściciele lokali na tych nieruchomościach, na których rozliczenie kosztów energii cieplnej sporządzane jest dwa razy w roku, na 30 czerwca i 31 grudnia.

Nasuwa się oczywiście pytanie, dlaczego tak jest, skoro „globalne ocieplenie” jest faktem? Rzeczywiście, średnie temperatury rosną, natomiast ogrzewanie uruchamiane jest na podstawie niskich temperatur występujących w danym okresie. W maju występowały przymrozki, a nocą 1 czerwca tego roku temperatura nie przekroczyła 6 stopni. 15 stopni osiągnęła dopiero w noc 12 czerwca, po czym znowu stopniowo spadała do 10 stopni w dniach 21 i 22. Temperatury dzienne sprawiły jednak, że czerwiec miał najwyższą średnią temperaturę spośród wszystkich czerwców od 1991 roku. Nie próbujemy więc twierdzić, że wraz z ociepleniem klimatu sezon grzewczy się wydłuża, ale zauważamy, że w roku 2021 tak się wydarzyło. Życzymy naszym Klientom i sobie również, aby taka sytuacja była anomalią.